Dytko na mecie Rajdu Krakowskiego.
7-ma pozycja załogi „J&S Energy Rally Team” w Rajdzie Krakowskim, drugiej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w sezonie 2008. Paweł i Tomasz Dytko zdobyli w rajdzie 2 punkty w klasyfikacji generalnej. Paweł Dytko – Od samego początku pierwszego etapu mieliśmy problemy z zawieszeniem a przez to z utrzymaniem się na drodze. Samochód na wyboistych, szybkich partiach był trudny do opanowania i musieliśmy jechać wolniej. Do tego, drugiego dnia kiedy zanosiło się na deszcz i gdy jeszcze było sucho, na tył oraz na zapas założyliśmy deszczówki. Niestety, nie padało i nie odrabialiśmy strat. Wyjeżdżamy z Krakowa w kiepskich nastrojach, po pierwsze przez nienajlepsze wyniki na oesach, po drugie przez zachowanie organizatorów i władz rajdu. Myślę, że nie tylko my czujemy niesmak po serii „dziwnych kar” nakładanych na wielu zawodników dosłownie za „byle co”. Otrzymaliśmy 3 różne kary finansowe za błahostki, m.in. za krzywo przyklejoną naklejkę na auto czy flagę sponsora przyczepioną do naszego namiotu serwisowego. Uważam, że organizator miałby w pełni uzasadnione podstawy do egzekwowania nawet najdrobniejszych niedociągnięć i kruczków regulaminowych, gdyby sam dopełniał swoich obowiązków i świecił przykładem. Wszyscy widzieliśmy chaos, braki w oznakowaniu i zabezpieczeniu odcinków, czego przykładem były tłumy kibiców stojące na niezabezpieczonych hakach oraz brak odcinka testowego. Mam tylko nadzieje, że te kary nie służą podreperowaniu budżetu organizatora i PZM-tu, i że nie stanął się stałą praktyką w RSMP.
|