Paweł Dytko - zawodnik Autoklubu Nysa zaliczył udany występ w Rechbergrennen, drugiej rundzie mistrzostw Europy w wyścigach górskich. Kierowca Lancera Evo X zajął trzecie miejsce w klasyfikacji grupy N.
www.youtube.com/user/JuzzMedia#p/a/u/1/oPE2UQvLcf4 www.youtube.com/user/JuzzMedia#p/a/u/0/oaJ_oOWeGc8
- Zawody przebiegały przy bardzo zmiennej pogodzie - mówi Paweł Dytko. - Podczas sobotnich treningów na każdy podjazd używaliśmy innego rodzaju opon i trudno było dobrać te właściwe na zawody. Pierwszy niedzielny podjazd wyścigowy jechaliśmy przy suchej, słonecznej pogodzie. Zająłem w nim 3 miejsce ale straty do czołówki były dość duże, mocno naciskali mnie pozostali zawodnicy z tyłu, jednak w czasie drugiego podjazdu wyścigowego spadł deszcz i postanowiłem maksymalnie zaatakować - wykręciłem drugi czas przejazdu ze stratą 0,4 sekundy do liderującego Serba Dusana Borkovica i ostatecznie zająłem 3 miejsce w grupie N.
Pierwszy raz startowałem w wyścigu w Austrii. Troszkę rozczarowała mnie sama organizacja i podejście do zagranicznych kierowców, jednak specyfika trasy oraz doping tysięcy kibiców pozostawiły jak najlepsze wrażenie. Po dwóch rozegranych eliminacjach jestem na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej. Prowadzi Słoweniec Ales Prek, ale w całej czołówce jest bardzo ciasno i trzeba jak najlepiej przygotować się do następnych zawodów, które odbędą się już 14-15 maja w hiszpańskim Oviedo. Dziękuję za wsparcie moim partnerom - Eko Holding i Gminie Nysa.