Paweł Dytko wraz z pilotem Maćkiem Glaixnerem wzięli udział w II Memoriale J.Kuliga i M.Bublewicza który odbył się 24 lutego w centrum Wieliczki. Załoga J&S ENERGY Rally Team, po dwóch przejazdach mini oesu zajęła 4 miejsce.
Czwarte miejsce jest chyba najgorsze z możliwych - ocenił Paweł Dytko. - Ale nie o wynik przecież chodziło. Jechaliśmy się pobawić. Rok temu nie startowałem i cieszę się, że tutaj przyjechałem. Fajna trasa, super atmosfera. No i wszyscy tym swoim startem złożyliśmy hołd dwóm świetnym kierowcom. Wynik był sprawą drugorzędną, chociaż na pewno każdy się tu spinał i dawał z siebie, ile się da. My jechaliśmy normalną N-ką. Nie wiem, czym jechała konkurencja. Zabawa super. Na pewno będziemy tu za rok!