Dwie pierwsze pozycje w klasyfikacji generalnej Górskich Wyścigowych Mistrzostw Polski zajął w miniony weekend nyski kierowca w rozgrywanych na Słowacji - siódmej i ósmej rundzie GSMP. Dytko świetnie spisał się także w konfrontacji w kierowcami z Czech, Słowacji i Niemiec.
W sobotę pod nieobecność najmocniejszego konkurenta - Mariusza Steca - Dytko bez większych problemów pokonał krajowych rywali. Stec już podczas pierwszego przejazdu treningowego popełnił błąd, wydachował i tym samym zaprzepaścił szansę na zdobycie cennych punktów w czasie słowackiej eliminacji. W takiej sytuacji Dytko z przewagą ponad 7 sekund pokonał Pawła Hildebrańskiego i uplasował się na trzecim miejscu wśród samochodów turystycznych klasyfikacji generalnej. Zawody wygrał Jaroslav Krajci na bolidzie Lola F-3000.
Niedzielna - ósma runda nie przyniosła większych zmian. Najlepszym polskim kierowcą ponownie okazał się Dytko, jednak czasy uzyskiwane przez kierowcę Lancera Evo 7 były lepsze od sobotnich.
Paweł :"Przyspieszyłem ale nie chciałem jechać na 100 %, gdyż nie było takiej potrzeby. Najważniejsza dla mnie była meta i kolejne punkty, które przybliżyły mnie do tytułu Mistrza Polski"
Kierowca Automobilklubu Opolskiego poprawił także swoją pozycję w bardzo mocno obsadzonej klasyfikacji aut turystycznych. Tym razem zajął drugie miejsce.
Słowackie eliminacje stały na bardzo wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym. W zawodach wystartowało ponad 120-u zawodników. Dopisała także pogoda. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę temperatura przekraczała 30 stopni.